podczas spaceru w lesie znalazłam kawałki pociętego drewna, wydrukowałam znalezione w internecie szablony (KLIK), przyłożyłam rysunkiem do dołu, przeciągnęłam po nich pędzelkiem z wodą i przejechałam końcówką mazaka (zamkniętego!), dociskając mocno, aby wzór się odbił, potem nieco poprawiłam odbity wzór w miejscu, gdzie nie do końca się odbił, fajna zabawa, polecam :)

taki kawałek drewna można powiesić na ścianie mocując w nim haczyk, położyć tak jak ja na półce, lub używać np. jako przycisku do papieru